Na warszawskiej Woli doszło do groźnego incydentu. 41-letnia kobieta zaatakowała sąsiadkę maczetą, a inną uderzyła ręką w twarz. Była pod wpływem prawie trzech promili alkoholu. Policja zatrzymała agresorkę, a sąd zdecydował o jej tymczasowym aresztowaniu.