Czego się dowiesz:
- Jakie zarzuty postawiono obywatelowi Uzbekistanu w sprawie ataku nożownika w Lesie Bródnowskim?
- Kiedy doszło do ataku nożownika w warszawskim Lesie Bródnowskim?
- Kto został ranny w wyniku ataku nożownika w Lesie Bródnowskim?
- Jakie kroki podjęła policja w sprawie ataku nożownika w Lesie Bródnowskim?
Zarzuty dla napastnika
26-letni obywatel Uzbekistanu, który zaatakował nastolatków, usłyszał zarzuty w środę, 24 lipca. Prokurator Dariusz Woliński z Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga wyjaśnił: "Prokurator podjął decyzję o postawieniu zarzutów dotyczących spowodowania obrażeń naruszających czynności narządu ciała na okres poniżej 7 dni, co zagrożone jest karą do 2 lat więzienia." Dodatkowo napastnik został objęty policyjnym dozorem, zakazem zbliżania się do pokrzywdzonych oraz zakazem wyjazdu z kraju.
Przebieg zdarzenia
Do ataku doszło 22 lipca w Lesie Bródnowskim. 26-letni mężczyzna zaatakował dwóch 15-latków, którzy zostali przewiezieni do szpitala. Mł. asp. Kamil Sobótka z Komendy Stołecznej Policji poinformował, że zgłoszenie o zdarzeniu policja przyjęła o godzinie 15:00. Poszkodowani doznali obrażeń rąk i brzucha, a pierwszej pomocy udzielił im przypadkowo obecny na miejscu ratownik medyczny Marcin Borkowski "Borkoś".
Zatrzymania i dalsze kroki oraz sprawcy i świadków
Policja zatrzymała napastnika oraz cztery inne osoby obecne na miejscu zdarzenia: dwóch 15-latków, 16-latka i 13-latkę. Według śledczych, grupa nastolatków miała próbować okraść 26-latka, co sprowokowało atak nożownika. Obywatel Uzbekistanu został aresztowany, a nastolatkowie, w tym dwaj obywatele Ukrainy, zostali przesłuchani w sprawie.
źródło: Nasze Miasto