piątek, 09 sierpień 2024 09:38

Policja zatrzymała mężczyznę podejrzanego o kradzież 10 rowerów w Warszawie

Policja zatrzymała mężczyznę Policja zatrzymała mężczyznę Fot: pixabay

Policjanci zatrzymali 38-letniego mężczyznę podejrzanego o kradzieże na terenie Warszawy. Według ustaleń, mężczyzna mógł być odpowiedzialny za zniknięcie co najmniej 10 rowerów i hulajnogi elektrycznej. Wartość skradzionych przedmiotów szacuje się na ponad 33 tysiące złotych.

Czego się dowiesz:

  • Gdzie zatrzymano 38-letniego mężczyznę podejrzanego o kradzieże w Warszawie?
  • Ile rowerów ukradł podejrzany w tym roku?
  • Jakie zarzuty usłyszał 38-latek zatrzymany przez policję?
  • Jaki wyrok wydał sąd w sprawie zatrzymanego mężczyzny?

Zatrzymanie podejrzanego na Mokotowie

Do zatrzymania doszło na Mokotowie przy ulicy Batuty. Jak poinformował młodszy aspirant Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej komendy, 38-letni obywatel Ukrainy został złapany chwilę po tym, jak ukradł kolejny rower. W jego plecaku znaleziono przedmioty, które wykorzystywał do przestępczego procederu. Rower, który właśnie skradł, zostanie zwrócony właścicielowi.

"Jak się okazało, 38-latek chwilę wcześniej ukradł rower, a w plecaku miał przedmioty, które wykorzystywał do przestępczego procederu" - Jakub Pacyniak.

Seria kradzieży w stolicy

Mężczyzna jest podejrzany o serię kilkunastu kradzieży na terenie Warszawy. "Głównym celem podejrzanego były rowery. Ukradł ich w tym roku co najmniej dziesięć. Do tego hulajnogę elektryczną, co w sumie dało wartość oszacowaną na ponad 33 000 złotych. Dodatkowo ukradł w jednej z drogerii asortyment na kwotę ponad 3500 złotych" - podkreślił Pacyniak. Mężczyzna był już wcześniej notowany za podobne przestępstwa.

"Głównym celem podejrzanego były rowery. Ukradł ich w tym roku co najmniej dziesięć. Do tego hulajnogę elektryczną, co w sumie dało wartość oszacowaną na ponad 33 000 złotych. Dodatkowo ukradł w jednej z drogerii asortyment na kwotę ponad 3500 złotych" - Jakub Pacyniak.

Zarzuty i decyzja sądu

38-latek usłyszał kilkanaście zarzutów dotyczących kradzieży. Sąd, przychylając się do wniosku Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście-Północ, zdecydował o jego trzymiesięcznym areszcie. Postępowanie w tej sprawie nadal nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa Śródmieście-Północ.

źródlo: tvn24.pl