piątek, 07 marzec 2025 07:45

Nowe zarzuty dla Łukasza Ż. po wypadku w Warszawie

Zarzuty dla Łukasza Ż Zarzuty dla Łukasza Ż Fot: pixabay

Prokuratura w Warszawie postanowiła zmienić zarzuty dla Łukasza Ż., podejrzanego o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej we wrześniu ubiegłego roku. W wyniku zdarzenia zginął 37-letni mężczyzna, a jego rodzina została poszkodowana. Zmieniono także zarzut dla kierowcy drugiego auta, który miał prowadzić pod wpływem alkoholu.

Spis treści:

Zmiana zarzutów dla Łukasza Ż.

Zarzuty dla Łukasza Ż. zostały zmienione przez prokuraturę. Jak poinformował prok. Piotr Skiba z Prokuratury Okręgowej w Warszawie, planowane jest skierowanie aktu oskarżenia w ciągu najbliższych dwóch tygodni. Decyzja zapadła na podstawie opinii z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych. Opinia uwzględniała m.in.: - zapisy czarnej skrzynki, - opinie lekarskie, - inne materiały dowodowe. Pierwotnie Łukasz Ż. miał zarzuty spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym, ucieczki z miejsca zdarzenia oraz złamania zakazu prowadzenia pojazdów.

"Zarzuty dla Łukasza Ż. zostały zmienione. Planowane jest w ciągu najbliższych dwóch tygodni skierowanie aktu oskarżenia. Zaplanowane zostały czynności końcowe na przyszły tydzień” - Prok. Piotr Skiba

„W stosunku do innych osób utrzymujemy w dalszym ciągu te zarzuty, które były ogłoszone. Zmienił się jeden zarzut dla kierowcy pojazdu Cupra, którym jechała część osób podejrzanych w bezpośredniej odległości za Łukaszem Ż. Ustaliliśmy, że on też jechał pod wpływem alkoholu” - Prok. Piotr Skiba

Zarzut dla kierowcy samochodu marki Cupra

Zmieniono także zarzut dla kierowcy pojazdu marki Cupra, który jechał za Łukaszem Ż. Prokuratura ustaliła, że mężczyzna prowadził pod wpływem alkoholu. Pozostałe zarzuty wobec innych osób biorących udział w zdarzeniu pozostają bez zmian.

Szczegóły wypadku na Trasie Łazienkowskiej

Do wypadku doszło w nocy z 14 na 15 września. Biały volkswagen, którym podróżowało czterech mężczyzn i kobieta, z dużą prędkością uderzył w forda. Zdarzenie miało miejsce na jezdni w kierunku Saskiej Kępy, w pobliżu Torwaru. Na skutek uderzenia ford został zepchnięty na bariery. Śmierć na miejscu poniósł 37-letni mężczyzna, który siedział na tylnym siedzeniu. W samochodzie znajdowała się także jego żona oraz dwójka dzieci. Prokuratura kontynuuje śledztwo, aby wyjaśnić wszystkie okoliczności tragedii.

źródło: Nasze Miasto