Czego się dowiesz:
- Jakie zdarzenie miało miejsce w Ostrołęce?
- Kto został zatrzymany w związku z podpaleniem parasoli?
- Jakie zarzuty postawiono 24-latkowi?
- Jakie są potencjalne konsekwencje prawne tego przestępstwa?
- Kto udzielił informacji na temat tego zdarzenia?
Szybka akcja policji
Wydział Kryminalny policji w Ostrołęce szybko zatrzymał podejrzanego o podpalenie. Sprawcą okazał się 24-letni mieszkaniec Ostrołęki. Został on osadzony w policyjnym areszcie i przedstawiono mu zarzut zniszczenia mienia.
"Sprawcą okazał się 24-letni ostrołęczanin, którego osadzono w policyjnym areszcie" – kom. Tomasz Żerański.
Przyczyny podpalenia nieznane
Nie są znane motywy działania młodego mężczyzny. Policja nie ujawnia szczegółów dotyczących powodów jego zachowania. Wiadomo jednak, że zgodnie z Kodeksem karnym przestępstwo to jest zagrożone karą do pięciu lat pozbawienia wolności.
"Do pięciu lat więzienia grozi mężczyźnie za podpalenie parasoli przed jedną z restauracji" – kom. Tomasz Żerański
Możliwe konsekwencje prawne
Rzecznik miejscowej policji, komisarz Tomasz Żerański, poinformował, że 24-latek może zostać skazany na pięć lat więzienia za zniszczenie mienia. Szkody wynikłe z podpalenia parasoli przed restauracją są znaczne, co podkreśla wagę przestępstwa.
"Zgodnie z Kodeksem karnym to przestępstwo jest zagrożone karą do pięciu lat pozbawienia wolności" – kom. Tomasz Żerański
źódło: rmf24.pl