poniedziałek, 03 marzec 2025 07:51

Strażnicy miejscy ratują seniorkę na Pradze Północ w Warszawie

Straż miejska Straż miejska Zdjęcie redakcyjne

26 lutego na Pradze Północ doszło do nagłego zdarzenia, które wymagało natychmiastowej interwencji strażników miejskich. Mundurowi pomogli 88-letniej kobiecie oraz jej córce, które znalazły się w trudnej sytuacji. Dzięki szybkiej reakcji służb seniorka trafiła do szpitala, a jej córka otrzymała wsparcie na miejscu.

Spis treści:

Interwencja przy ulicy 11 Listopada

Około południa, 26 lutego, strażnicy miejscy zatrzymali kobietę za przejście na czerwonym świetle. W tym miejscu kilka dni wcześniej doszło do tragicznego wypadku. W trakcie interwencji do funkcjonariuszy podbiegła zdenerwowana kobieta, prosząc o pomoc dla swojej matki. - Była roztrzęsiona. Krzyczała na przemian do nas i do telefonu, że jej matka potrzebuje pomocy – relacjonowała funkcjonariuszka straży miejskiej. Kobieta rozmawiała z operatorem numeru 112, próbując wezwać pogotowie. Alarmujący telefon odebrała od swojej 88-letniej matki, która przeżywała załamanie nerwowe. Pogotowie wysłało karetkę, ale istniało ryzyko, że seniorka nie wpuści ratowników. Klucze miała tylko córka.

"Była roztrzęsiona. Krzyczała na przemian do nas i do telefonu, że jej matka potrzebuje pomocy" – powiedziała funkcjonariuszka straży miejskiej.

Szybka reakcja strażników miejskich

Strażnicy natychmiast zaoferowali pomoc zdenerwowanej kobiecie. Zaprosili ją do radiowozu i ruszyli w kierunku mieszkania seniorki. Na miejscu zastali ranną i osłabioną 88-latkę.

  • Strażniczka-ratowniczka udzieliła pierwszej pomocy
  • Na miejsce przybyli ratownicy i policja
  • Decyzja o przewiezieniu seniorki do szpitala

"Wydarzenia wczesnego popołudnia kosztowały córkę 88-latki tyle nerwów, że i ona poczuła się słabo. Strażnicy miejscy udzielili jej wsparcia" – przekazali strażnicy miejscy.

Szybka reakcja służb prawdopodobnie zapobiegła poważniejszym konsekwencjom.

Wsparcie dla córki seniorki

Stres związany z sytuacją sprawił, że również córka seniorki poczuła się słabo. Strażnicy miejscy udzielili jej wsparcia. - Wydarzenia wczesnego popołudnia kosztowały córkę 88-latki tyle nerwów, że i ona poczuła się słabo. Strażnicy miejscy udzielili jej wsparcia – poinformowali funkcjonariusze. Funkcjonariusze pozostali w mieszkaniu do czasu, aż kobieta doszła do siebie.

Apel służb o rozwagę

Dzięki szybkiej reakcji służb udało się uratować życie 88-letniej kobiety oraz wesprzeć jej córkę. Strażnicy miejscy przypominają o konieczności przestrzegania zasad bezpieczeństwa, szczególnie w pobliżu przejść dla pieszych, gdzie niedawno doszło do tragicznego wypadku. Współpraca obywateli z funkcjonariuszami może znacząco wpłynąć na poprawę bezpieczeństwa na ulicach miasta. Warto pamiętać o rozwadze oraz reagować szybko w sytuacjach kryzysowych.

żródło: TVN