czwartek, 06 luty 2025 08:08

Strzały do radiowozu i pijany kierowca na Białołęce w Warszawie

Strzały w Warszawie Strzały w Warszawie Zdjęcie redakcyjne

W Warszawie doszło do poważnego zdarzenia. Policjanci na Białołęce ścigali samochód, z którego padły strzały w kierunku nieoznakowanego radiowozu. Po zatrzymaniu audi okazało się, że kierowca był nietrzeźwy, a pasażer używał broni pneumatycznej. Dwóch mężczyzn usłyszało zarzuty.

 

Spis treści:

Strzały do radiowozu

Na ulicy Pomorskiej padły strzały w kierunku policyjnego pojazdu. Sprawcą był 42-letni pasażer audi. Mężczyzna użył broni pneumatycznej. Został oskarżony o uszkodzenie mienia oraz narażenie funkcjonariuszy na utratę życia lub zdrowia. Działał w recydywie, dlatego sąd zdecydował o trzymiesięcznym areszcie. Miał niemal dwa promile alkoholu. Był wcześniej karany za:

  • prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu,
  • kradzież rozbójniczą,
  • rozbój,
  • oszustwo,
  • wymuszenie rozbójnicze,
  • znieważenie funkcjonariusza,
  • uszkodzenie ciała.

Pijany kierowca i zakaz prowadzenia

31-letni kierowca audi był nietrzeźwy i miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. W chwili zatrzymania miał blisko promil alkoholu. Mimo to wsiadł za kierownicę i nie zatrzymał się do kontroli. Usłyszał zarzuty:

  • prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu,
  • łamania sądowego zakazu prowadzenia,
  • niezatrzymania się do kontroli mimo sygnałów świetlnych i dźwiękowych.

Wobec niego zastosowano:

  • poręczenie majątkowe 20 tysięcy złotych,
  • dozór policyjny,
  • zakaz opuszczania kraju.

Śledztwo w toku

Trzeci zatrzymany mężczyzna ma status świadka. Policjanci zabezpieczyli w audi broń pneumatyczną, maczetę i siekierę. Śledztwo prowadzone przez funkcjonariuszy i prokuraturę ma na celu dokładne wyjaśnienie okoliczności zdarzenia. Badane jest również, czy mężczyźni byli wcześniej zamieszani w inne przestępstwa.

źródło: tvn