Spis treści:
- Zgłoszenie anonimowego informatora
- Wyniki badania alkomatem
- Działania policji i konsekwencje
- Reakcja szpitala
Zgłoszenie anonimowego informatora
Wieczorem policja otrzymała zgłoszenie o nietrzeźwej pielęgniarce na dyżurze. Zgłoszenie dotyczyło Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego przy ul. Aleksandrowicza w Radomiu. Informację przekazała anonimowa osoba. Wskazała, że na jednym z oddziałów pracuje osoba pod wpływem alkoholu. Policjanci natychmiast udali się na miejsce.
Wyniki badania alkomatem
Na miejscu funkcjonariusze sprawdzili stan trzeźwości wszystkich pielęgniarek pełniących dyżur. Badanie wykazało, że jedna z nich – 54-letnia kobieta – miała ponad 1 promil alkoholu w organizmie. Po potwierdzeniu wyników pielęgniarka została natychmiast odsunięta od obowiązków. Funkcjonariusze przeprowadzili dalsze czynności, aby ustalić okoliczności tego zdarzenia.
"Sprawdzili stan trzeźwości wszystkich pielęgniarek, które były wtedy na dyżurze i okazało się, że jedna z nich - 54-letnia kobieta - jest pod wpływem alkoholu." – rzeczniczka radomskiej policji, Justyna Jaśkiewicz.
Działania policji i konsekwencje
Policja prowadzi postępowanie wyjaśniające w tej sprawie. Ustalane jest, czy pielęgniarka podejmowała wcześniej czynności medyczne wobec pacjentów. Ważne jest określenie potencjalnego zagrożenia dla zdrowia pacjentów. Funkcjonariusze analizują również, w jaki sposób pielęgniarka rozpoczęła dyżur w takim stanie. Konsekwencje mogą być poważne:
- Pracownica może ponieść odpowiedzialność karną
- Placówka szpitalna może zostać zobowiązana do wdrożenia nowych procedur
- Pacjenci, którzy mieli kontakt z tą pielęgniarką, mogą zgłaszać swoje wątpliwości
"Wyjaśniamy sprawę i ustalamy m.in. to, czy podejmowała wcześniej jakieś czynności wobec pacjentów." – rzeczniczka radomskiej policji, Justyna Jaśkiewicz.
Reakcja szpitala
Mazowiecki Szpital Specjalistyczny na razie nie wydał oficjalnego oświadczenia. Dyrekcja może być jednak zmuszona do zaostrzenia kontroli nad personelem. Wydarzenie to z pewnością wpłynie na procedury związane z nadzorem nad trzeźwością pracowników. Szpital czeka na wyniki śledztwa prowadzonego przez policję. Ważne jest, aby takie sytuacje nie miały miejsca w przyszłości. Działania policji i reakcje placówki mogą przyczynić się do poprawy bezpieczeństwa pacjentów w szpitalach w całym regionie.
źródło: RMF FM