Czego sie dowiesz
- Co stało się z dziewięcioma drzewami na Bemowie?
- Jakie działania podjęto w związku ze zniszczeniem drzew na Bemowie?
- Do kogo zgłoszono sprawę zniszczenia drzew i jakie instytucje zajmują się jej rozwiązaniem?
- Jakie są konsekwencje zniszczenia drzew dla bezpieczeństwa mieszkańców?
- Do jakich działań zachęca Zarząd Zieleni w związku z niszczeniem zieleni?
Niebezpieczeństwo na ul. Dywizjonu 303
Zniszczenie drzew zostało stwierdzone przez ogrodników 5 kwietnia. Drzewa, które dotychczas stanowiły część zieleni przy ogródkach działkowych, z powodu nacięć na pniach przestały być bezpieczne. Zarząd Zieleni niezwłocznie zlecił usunięcie robinii, pozostawiając pnie o wysokości 2 metrów w celu dalszych oględzin. Wskazuje to na poważność sytuacji i konieczność zapewnienia bezpieczeństwa w miejscu publicznym.
Apel Zarządu Zieleni
Po incydencie Zarząd Zieleni zwrócił się z apelem do mieszkańców o zgłaszanie przypadków niszczenia zieleni. Podkreślono, że drzewa są wspólnym dobrem i takie akty wandalizmu są nieakceptowalne. Urzędnicy wspomnieli również o wcześniejszych próbach uszkodzenia tych samych drzew, co sugeruje celowe działanie sprawcy.
"5 kwietnia nasi ogrodnicy stwierdzili zniszczenie 9 drzew przy ogródkach działkowych przy ul. Dywizjonu 303 na Bemowie. Nieznany sprawca naciął pnie wysokich robinii akacjowych" - Zarząd Zieleni.
"Drzewa to nasze wspólne dobro, dlatego takim działaniom mówimy stanowcze NIE. Jeśli jesteście świadkami niszczenia zieleni, prosimy o niezwłoczne przekazanie takiej informacji" - Zarząd Zieleni.
Zdarzenie na Bemowie pokazuje, jak ważna jest ochrona zieleni miejskiej i jak poważne konsekwencje może mieć zniszczenie drzew. Zarząd Zieleni wraz z odpowiednimi służbami podejmuje działania mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa i ochrony środowiska w stolicy. Apel do mieszkańców ma zwiększyć świadomość na temat ochrony zieleni i konieczności reagowania na akty wandalizmu.