W centrum Warszawy na ulicy Nowy Świat doszło do brutalnej bójki, która zakończyła się śmiercią młodego mężczyzny. Sąd Okręgowy w Warszawie wydał wyroki dla dwóch uczestników zajścia, skazując ich na siedem lat pozbawienia wolności i nakazując wypłatę nawiązki. Sprawa przyciągnęła uwagę opinii publicznej ze względu na brutalność zdarzenia oraz fakt, że główny podejrzany wciąż przebywa poza granicami kraju.
W centrum Warszawy doszło do niecodziennej interwencji straży miejskiej. 34-letni obywatel Azerbejdżanu, handlujący bez zezwolenia truskawkami, groził funkcjonariuszom, że "obetnie im nogi i utopi w Wiśle". Mężczyzna został zatrzymany przez policję, a grozi mu kara do dwóch lat więzienia.
Warszawa stanęła w obliczu niecodziennego zdarzenia, gdy na stacji Księcia Janusza linii metra M2 zapalił się pociąg. Pożar, który wybuchł dokładnie o godzinie 16:10, wywołał natychmiastową reakcję służb ratunkowych. Na szczęście, dzięki błyskawicznej interwencji i profesjonalizmowi zaangażowanych ekip, nie odnotowano żadnych ofiar ani poważniejszych obrażeń. Incydent ten, choć niebezpieczny, stanowił również test na skuteczność warszawskiego systemu bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego w komunikacji miejskiej.
W Warszawie doszło do brutalnej próby rozboju, której tłem była wieloletnia kłótnia sąsiedzka wywołana kwestią opieki nad kotem. Incydent, do którego doszło na ulicy Bartoszewicza, przyciągnął uwagę śródmiejskiej policji, kiedy dwóch mężczyzn w wieku 44 i 59 lat zaatakowało swojego sąsiada, 31-latka, używając do tego celu młotka. Zaskakującym zwrotem jest fakt, że poszkodowany w przeszłości sam był sprawcą ciężkiego przestępstwa wobec jednego z napastników. Ta skomplikowana sieć wzajemnych oskarżeń i zemsty stała się teraz przedmiotem szeroko zakrojonego śledztwa.
Wczesnym porankiem w piątek 19 kwietnia na jednym z najruchliwszych skrzyżowań Warszawy, przy Alei Niepodległości i ulicy Madalińskiego, doszło do niebezpiecznego zdarzenia. Elektryczny samochód marki Lucid stanął w ogniu po tym, jak jego kierowca, starając się uniknąć zderzenia z innym pojazdem, stracił kontrolę i uderzył w słup sygnalizacji świetlnej. Sytuacja szybko eskalowała, powodując poważne utrudnienia w ruchu oraz konieczność interwencji licznych służb ratunkowych.
12 kwietnia w Zespole Szkół Powiatowych im. majora Henryka Sucharskiego w Przasnyszu doszło do niepokojącego incydentu, który wymagał ewakuacji 340 osób, w tym uczniów i personelu szkolnego. Prokuratura Rejonowa w Przasnyszu, nadzorowana przez Elżbietę Łukasiewicz z Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce, prowadzi dochodzenie w tej sprawie.
Duże utrudnienia w ruchu pojawiły się na Wale Miedzeszyńskim w Warszawie po zderzeniu dwóch samochodów osobowych. Interwencja służb ratunkowych trwa, a zablokowana jezdnia w kierunku centrum spowodowała znaczne opóźnienia dla kierowców.
W Warszawie zapadł wyrok w sprawie wypadku, do którego doszło w październiku 2020 roku na Muranowie. Aleksandra K., która prowadziła samochód będąc pod wpływem alkoholu, spowodowała śmiertelny wypadek. Sąd skazał ją na sześć i pół roku pozbawienia wolności.
W sobotnie popołudnie 13 kwietnia, przed siedzibą Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w Warszawie, miało miejsce zdarzenie, które szybko przyciągnęło uwagę sił bezpieczeństwa. 34-letni mężczyzna został zatrzymany po tym, jak rozlał niezidentyfikowaną substancję przed budynkiem rządowym, wywołując natychmiastową reakcję policji.
Na warszawskim Bemowie doszło do zniszczenia dziewięciu wysokich robinii akacjowych przy ogródkach działkowych. Nieznany sprawca naciął pnie drzew, co stworzyło zagrożenie dla bezpieczeństwa mieszkańców. Zarząd Zieleni podjął decyzję o wycince roślin, a sprawa trafiła na policję i do straży miejskiej.
W Warszawie doszło do niebezpiecznego incydentu pod mostem Poniatowskiego. Strażnicy miejscy zatrzymali 28-letniego kierowcę, który rozbił samochód na znaku drogowym. Mężczyzna, jak wykazało późniejsze badanie, był pod wpływem alkoholu. Dzięki szybkiej reakcji służb udało się zabezpieczyć miejsce zdarzenia i uniknąć poważniejszych konsekwencji.
W poniedziałkowy poranek doszło do poważnego wypadku na trasie S7 w okolicach Zamienia. Ciężarówka przewożąca odpady przewróciła się na bok, powodując znaczne utrudnienia w ruchu drogowym. Kierowca pojazdu został przetransportowany do szpitala.
Warszawska Syrena, symbol miasta i zabytek z 1938 roku, została zdewastowana przez aktywistki klimatyczne. Do zdarzenia doszło 8 marca 2024 roku na Bulwarze Generała Pattona. Prokuratura skierowała już akt oskarżenia do sądu.
Wieczorem w alei Prymasa Tysiąclecia doszło do nietypowego zdarzenia. 42-letni mężczyzna wbiegł na ruchliwą ulicę, zatrzymywał pojazdy i skakał po ich dachach. Dzięki szybkiej reakcji kierowców sprawca został ujęty i przekazany policji. Policja podjęła dalsze działania w tej sprawie.
W Grodzisku Mazowieckim doszło do tragicznego wypadku, w którym 18-letnia dziewczyna została potrącona na przejściu dla pieszych. Kierowca samochodu, mimo sądowego zakazu prowadzenia, zignorował przepisy i doprowadził do dramatycznego zdarzenia. Obrażenia nastolatki są poważne, a jej stan określany jest jako krytyczny. Policja prowadzi dochodzenie w tej sprawie.
Stacja Warszawa Wschodnia przygotowuje się do jednej z największych modernizacji w swojej historii. Planowane zmiany mają na celu poprawę komfortu podróżnych i usprawnienie ruchu kolejowego. Prace ruszą po zakończeniu remontu na Warszawie Zachodniej, który dobiega końca.
Warszawscy policjanci ujęli młodego mężczyznę, który w ciągu kilku dni dokonał serii poważnych przestępstw. Wśród nich były groźby, rozboje i próby kradzieży. Skuteczna akcja funkcjonariuszy zakończyła jego działalność.
W miejscowości Rudnik w powiecie otwockim doszło do dramatycznego wypadku. Byk zaatakował starszego mężczyznę, który zmarł na miejscu mimo prób reanimacji. Do zdarzenia doszło w piątkowe popołudnie, a służby ratunkowe szybko podjęły działania.
Wieczorem mężczyzna ukradł samochód marki BMW na warszawskim Żoliborzu, a następnie dokonał kradzieży na stacji benzynowej pod Warszawą Policja zorganizowała pościg, który zakończył się w centrum stolicy. Sprawca porzucił pojazd i oddalił się w nieznanym kierunku. Obecnie trwają intensywne poszukiwania, a każda informacja od świadków może pomóc w jego ujęciu.
Policja zatrzymała dwóch mężczyzn podczas próby kradzieży citroena w warszawskim Wawrze. Funkcjonariusze z grupy Skorpion, specjalizującej się w kradzieżach samochodów, schwytali podejrzanych na gorącym uczynku. Obaj działali w warunkach recydywy, co zwiększa powagę zarzutów.